Kąty Węgierskie. To tu zginęła 30-letnia Magdalena, młodziutka lekarka z Legionowa
W nocy z piątku na sobotę (16/17 grudnia) w Kątach Węgierskich doszło do przerażającego wypadku. Młodziutka lekarka pracująca w Wojskowym Instytucie Medycznym została potrącona przez swojego pijanego partnera. – Była wspaniałym medykiem, osobą wielkiego ducha i serca, o niepospolitej mądrości życiowej i poczuciu humoru. Cechowała ją niezwykła odwaga i wielkie serce – opowiada o Magdzie Wojskowy Instytut Medyczny, gdzie pracowała.
Jak ustaliliśmy, 30-latka zginęła 500 metrów od swojego domu. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Magda z partnerem wracali feralnej nocy do domu, ale pół kilometra od domu zgasł im samochód. Mężczyzna pobiegł zatem po drugie auto i gdy wracał, uderzył w idącą poboczem Magdę. Do tragicznego wypadku doszło na ul. Bagiennej w Kątach Węgierskich pod Legionowem.
– Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 33-latek w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – poinformowała nas prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
30-letnia Magdalena zostanie pochowana w Łomży. Pogrzeb zorganizowano jeszcze przed świętami
Jak przekazuje Wojskowy Instytut Medyczny – Państwowy Instytut Badawczy, pogrzeb 30-letniej Magdaleny odbędzie się 23 grudnia o godzinie 12:00 w kościele pw. Krzyża Święta w Łomży. Po uroczystościach w kościele nastąpi pochowanie na cmentarzu parafialnym przy ul. M. Kopernika w Łomży.
– Rodzinie i Bliskim przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia Pracownicy Izby Przyjęć Szpitala w Legionowie Dyrekcja i Rada Naukowa Wojskowego Instytutu Medycznego - Państwowego Instytutu Badawczego – czytamy na stronie WIM-u.
Wozisz dziecko samochodem? Może popełniasz TE błędy!
POSŁUCHAJ porad eksperta.
Listen on Spreaker.