– Zgłoszenie o plywającym ciele dostaliśmy ok. 8 rano. Zwłoki wydobyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej. Obecnie trwają dzialania prokuratorskie – mówi podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja, oficer prasowy komendy policji Warszawa-Zachód.
Czytaj także: Antyterroryści rozbili gang złodziei samochodów. Zobacz, jak wyglądała akcja [WIDEO, GALERIA]
Tożsamość denata wciąż jest nieznana. Istnieją podejrzenia, że może to być zaginiony mężczyzna, który kilkanaście dni temu pływał skuterem po Wiśle w Warszawie i wpadł do rzeki na wysokości zoo. Prowadzona wtedy akcja ratunkowa nie dała rezultatów, znaleziono tylko skuter. - Badamy każdą możliwą opcję - odpowiada zapytana o to podinspektor Gromek-Oćwieja.
Zwymiotował w autobusie, a później pobił kierowcę. Zobacz wideo: