Rusza budowa torów na Kasprzaka. 205 mln zł za 5 minut mniej w tramwaju

W ramach inwestycji zostaną zbudowane trzy nowe przystanki. Jadąc od Bemowa, pierwszy z nich będzie na skrzyżowania ul. Kasprzaka z ul. Ordona, kolejny za Aleją Prymasa Tysiąclecia, a ostatni tuż przed ul. Skierniewicką. - Przejazd nową trasą zajmie około 8 minut - chwali inwestycję Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.Obecnie, przejazd z ul. Wolskiej do skrzyżowania Kasprzaka ze Skierniewicką, zajmuje 13 minut. Oznacza to, 5 minut mniej w tramwaju pokonując tę samą trasę.

Mieszkańcy osiedli na Odolanach i ul. Jana Kazimierza długo czekali na tramwaj, który zawiezie ich do Centrum bez konieczności objazdu przez Moczydło. Co ciekawe, szyny już leżały w tym miejscu! Ostatni tramwaj jechał tą trasą w 1990 r., jednak ówczesna władza zdecydowała się usunąć je ze względu na budowaną wtedy Aleję Prymasa Tysiąclecia.

Obecnie wszystko się zmienia - ulice są zwężane, a dawne trasy tramwajowe wracają. Jeszcze w tym roku zaczną się prace przygotowawcze przy ul. Kasprzaka, a linia ma być oddana jeszcze w 2023. Od poniedziałku (25 października), wykonująca budowę firma Strabag ma 20 miesięcy na skończenie projektu. Inwestycja kosztować będzie łącznie 205,4 mln zł.

Tory będą zielone dzięki zasadzeniu na nich rozchodnika. Nowa trasa tramwajowa zapewni szybki dojazd do stacji metra - Rondo Daszyńskiego. Przebudowana zostanie istniejąca trasa tramwajowa w ciągu Kasprzaka między Karolkową a Skierniewicką. Zbudowany zostanie także nowy odcinek na dalszej części Kasprzaka, od Skierniewickiej do Wolskiej. Zmieni się także odcinek na ul. Wolskiej, od Sowińskiego do Elekcyjnej. Łączna długość nowo budowanych i przebudowanych torowisk wynosi około 3,5 km.

- To krótki odcinek, ale niezwykle ważny na mapie Warszawy. Mieszkańcy szybko budujących się osiedli na Odolanach potrzebują dobrej komunikacji do centrum - mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta Warszawy.