Spotkanie ojca z synem w Święto Zmarłych zakończyło się interwencją białołęckich policjantów. Po południu mieszkaniec dzielnicy wezwał mundurowych na pomoc. Jego nietrzeźwy ojciec demolował drzwi wejściowe do jego mieszkania! I nie chodziło tylko o kopanie w drzwi czy uporczywe szarpanie za klamkę. Krzepki senior chwycił za łom!
- Jak wyjaśnił mundurowym, 73-latek za pomocą łomu próbował sforsować drzwi wejściowe, uszkadzając je. Zniszczeniu uległ też zamek podklamkowy i ościeżnica. Zgłaszający, aby udaremnić ojcu wtargnięcie do mieszkania, otworzył drzwi, wyrwał mu łom, a następnie zatrzasnął drzwi i zadzwonił po policję - wyjaśniła kom. Paulina Onyszko z białołęckiej policji.
Polecany artykuł:
Gdy funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres, agresywnego mężczyzny nie było już pod drzwiami mieszkania syna. Po rozmowie ze zgłaszającym mundurowi zeszli do piwnicy. Tam odnaleźli 73-latka, który przyznał się do uszkodzenia drzwi.
- Tłumaczył, że syn nie chciał wpuścić go do środka - przekazała kom. Onyszko. - Policjanci zatrzymali 73-latka pod zarzutem zniszczenia mienia i zabezpieczyli łom jako dowód w tej sprawie - dodała. Jak się okazało, mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu.
Syn zatrzymanego mężczyzny złożył zawiadomienie, a straty, które spowodował 73-latek, oszacował na 1200 złotych.
Gdy krewki senior wytrzeźwiał, policjanci przesłuchali go i przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności.