Totalna rozróba na Targówku w Warszawie. Pijany dachował fiatem i skosił płot

Pościg i szarpanina na Targówku. Kierowca pijany

Wszystko rozegrało się po tuż po 8 rano. - Kierujący fiatem wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym kierowcy renault. Istniało podejrzenie, że kierowca fiata jest nietrzeźwy. Zdarzenie miało miejsce o godzinie 8:20. – powiedziała kom. Monika Trzcinka z policji na Targówku.

Przeczytaj również: Cztery karetki pogotowia i śmigłowiec na miejscu! Potworny wypadek pod Ostrowią Mazowiecką [ZDJĘCIA]

Kierowca renault ruszył więc w pościg za uciekającym mężczyzną. Po przejechaniu kilkuset metrów fiat trzasnął w nadjeżdżającego volkswagena, jego auto wylądowało na dachu i skosiło metalowe barierki przy drodze. Jak przekazali reporterom „Super Expressu” świadkowie, kierujący fiatem wysiadł z wraku i próbował uciekać! W ślad za nim ruszyli kierowca i pasażerka renault, doszło do szarpaniny. Dzięki temu nie zdążył uciec i udało się go zatrzymać.

Pijany kierowca dachował

Policja nie chce na razie szerzej komentować zajścia. - Trwają czynności policjantów na miejscu zdarzenia. Zatrzymany był po spożyciu alkoholu – powiedziała kom. Trzcinka. Według nieoficjalnych ustaleń wydmuchał 0,7 promila.