Pogoda w Warszawie. IMGW ostrzega przed upałami
Środa jest ostatnim ciepłym letnim dniem przed nadciągającą falą upałów - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Temperatura nie przekroczy tego dnia 26 stopni w cieniu. Będzie więc umiarkowanie ciepło i przyjemnie. W kolejnych dniach czeka nas jednak ogromna fala upałów. Już w czwartek fala żaru rozleje się w zachodniej części kraju. Niewykluczone, że termometry w Zielonej Górze czy Poznaniu pokażą nawet 34 stopnie.
- W kolejnych dniach ciepłe powietrze będzie wlewało się do centrum kraju. Następnie dotrze na południe Polski. W weekend już w całym kraju będzie od 30 do 34 st. C., a nie wykluczone, że w zachodniej części Polski nawet do 35 st. C. – poinformował Grzegorz Walijewski, synoptyk IMGW.
Upały w Polsce. Żar poleje się z nieba
W samej Warszawie w najbliższych dniach spodziewane są duże wzrosty temperatur. Codziennie od czwartku (17 czerwca) do wtorku (22 czerwca) na termometrach zobaczymy od 30 do 32 stopni. Nocami będzie około 20 stopni, a to oznacza, że czekają nas tzw. "tropikalne noce". Falę upałów zakończą intensywne burze z gradem.
Synoptyk IMGW przestrzegł przy tym, aby zachowywać się odpowiedzialnie w trakcie upałów. "Nie należy podejmować nadmiernego wysiłku fizycznego, szczególnie w ciągu dnia, a także trzeba chronić swój organizm przed przegrzaniem, pamiętać o nakryciu głowy i pić odpowiednio dużo wody" – wyliczył. Jak dodał, należy pamiętać także o tym, że będzie to szczególnie ciężki okres dla osób starszych oraz dzieci. Pamiętajmy też o naszych zwierzętach. One też potrzebują cienia oraz dostępu do wody.