Magdalena M. trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie - informuje Radio ESKA. Sąd wydał nakaz o tymczasowym aresztowaniu 32-latki, która jest podejrzana o rozbój i zabójstwo kobiety oraz dwójki dzieci na warszawskiej Pradze Północ.
Do tragicznego pożaru doszło w kamienicy przy ul. Stalowej w poniedziałek (2 listopada). Podejrzana zadała matce dzieci kilkanaście ran ciętych m.in. w szyję, wyniku których kobieta się wykrwawiła. W celu zatarcia śladów oskarżona podpaliła mieszkanie. Sekcja zwłok potwierdziła, że dzieci zatruły się tlenkiem węgla
CZYTAJ TAKŻE: Kobieta usłyszała zarzut rozboju i zabójstwa [AUDIO]
Co ciekawe, w poniedziałkowy wieczór Magdalena M. przyszła przed kamienicę, w której mieszkała zamordowana i jej dzieci. Opłakiwała ich śmierć, razem z sąsiadami paliła znicze. Magdalena M. była wcześniej znana policji. Kilka miesięcy temu został oskarżona w związku z napaścią z nożem w ręku na pracownicę lokalu z automatami do gry. Została wtedy objęta dozorem policyjnym.
Magdalenie M. za popełnione czyny grozi od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia.
Tymczasem mieszkańcy Warszawy palą znicze i zostawiają pluszaki przy kamienicy, gdzie doszło do tragedii. Zobaczcie materiał wideo!
Z mieszkańcami ul. Stalowej rozmawiał Paweł Mytlewski, reporter Radia ESKA.