Tragedia pod Mińskiem Mazowieckim. Nie żyje 14-latek potrącony na drodze
Dramat rozegrał się w miejscowości Sołki. O tragedii informują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobrem. Jak wynika z wpisu w mediach społecznościowych na miejscu pracuje prokurator. Ratownicy zasłonili miejsce tragedii parawanem. Na razie nie znamy dokładnych szczegółów. Wiadomo, że 14-latek szedł na przystanek autobusowy, żeby dostać się do szkoły.
Informację o tragicznym wypadku potwierdziła mińska policja. - Po godz. 6 na drodze wojewódzkiej numer 637 w miejscowości Sołki doszło do potrącenia nastolatka przez samochód osobowy. Niestety chłopiec poniósł śmierć na miejscu. Na miejscu wykonywane są czynności pod nadzorem prokuratora celem ustalenia okoliczności i przyczyn tego nieszczęśliwego zdarzenia - przekazała nam sierż. sztab. Elżbieta Zagórska z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim. - Droga jest zablokowana w obydwu kierunkach. Strażacy i policjanci kierują na objazdy - dodała policjantka.