Tragiczny początek tygodnia na podwarszawskich drogach. 19-letnia dziewczyna z wielką siłą huknęła w przydrożne drzewo. Zanim służby ratunkowe dotarły na miejsce, było już za późno. Dziewczyna zmarła we wraku pojazdu na poboczu gminnej drogi. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o 9:55. Na ul. Radzymińskiej w miejscowości Mokre 19-letnia kobieta straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. Poniosła śmierć na miejscu, policjanci prowadzą czynności - przekazał Tomasz Sitek z wołomińskiej policji.
Na miejscu zdarzenia zjawiły się policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Na razie nie znane są przyczyny tej okropnej tragedii. Na drogach panują jednak bardzo trudne warunki pogodowe, jest ślisko.
Polecany artykuł:
Kolejna tragedia pod Warszawą
W sobotę, 11 grudnia, pod Legionowem doszło do innego wstrząsającego zdarzenia. Samochód ciężarowy zmiażdżył osobowe volvo, aż trzy osoby z obrażeniami trafiły do szpitala. Droga była kompletnie zablokowana przez wiele godzin, bo naczepa tira stanęła w poprzek drogi.