S8 pod Wyszkowem. 22-latka weszła na jezdnię. Nie żyje
Tragiczny wypadek miał miejsce po północy. Policjanci z Wyszkowa chwilę wcześniej otrzymali kilak zgłoszeń o pieszej, która idzie trasą szybkiego ruchu! Niestety, nie zdążyli dojechać na czas. 22-latka wpadła pod pędzący samochód. - Piesza poniosła śmierć na miejscu zdarzenia, jej obrażenia były zbyt rozległe by udzielić jej pomocy. Sprawę nadzoruje prokuratura, kierujący samochodem został zatrzymany – mówi kom. Damian Wroczyński z policji w Wyszkowie.
Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń reporterów „Super Expressu” kierowca zatrzymał się dopiero 2 kilometry od miejsca wypadku. Tłumaczył, że był na nieoświetlonym odcinku bez pasa awaryjnego, a za nim jechały samochody. Myślał, że potrącił dzikie zwierzę. Zatrzymał się przy na najbliższym zjeździe. Był trzeźwy.
Teraz śledczy badają sprawę. Policjanci przesłuchują świadków zdarzenia. Będą sprawdzali m.in. telefon młodej kobiety, a jej ciało zostanie zbadane pod kątem obecności używek we krwi.