W nocy z 22 na 23 listopada w grodziskim szpitalu zmarła 30-latka, która wcześniej poddała się zabiegowi Kambo - mówi Dariusz Ślepokura prokurator rejonowy w Grodzisku Mazowieckim.
Prokuratura musi zbadać czy samo podanie substancji miało bezpośredni wpływ na śmierć kobiety, ponieważ biegunka i wymioty to typowe objawy podczas tego typu niekonwencjonalnych zabiegów. 30-latka tuż po kuracji wydzieliną żaby amazońskiej w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Kuracja Kambo zyskuje na popularności, jako naturalny sposób na wzmocnienie odporności organizmu. Tymczasem toksykolodzy alarmują, że tego typu niekonwencjonalne metody mogą być szkodliwe. Szczegółami na ten temat podzielił się z Radiem ESKA profesor Jan Ludwicki z z Instytutu Zdrowia Publicznego.
Jak czytamy na stronie jednego z gabinetów medycyny niekonwencjonalnej, terapia Kambo nie jest dla wszystkich. Zakazana jest dla osób z nadciśnieniem, chorobami serca, po udarze lub wylewie oraz kobiety w ciąży i osoby uczulone na jad owadów.