Tragedia w Kobyłce. Pieszy nie żyje, wpadł pod pociąg. 200 osób ewakuowanych, utrudnienia w ruchu kolejowym
Do koszmaru doszło około godziny 8 rano. Służby dostały zgłoszenie o wypadku na torowisku. Jedna osoba dostała się pod pociąg z Warszawy do Białegostoku w pobliżu stacji PKP Kobyłka. Jeden z torów został całkowicie zablokowany, a strażacy musieli pomóc w ewakuacji około 200 pasażerów z unieruchomionego składu.
Komunikat w sprawie utrudnień w ruchu kolejowym wydał stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego. - W związku ze zdarzeniem na szlaku Zielonka – Wołomin występują utrudnienia w kursowaniu pociągów KM. Możliwe opóźnienia, odwołania i relacje skrócone pociągów – czytamy na stronie wtp.waw.pl. Na razie nie znamy przyczyn tego nieszczęścia. Na miejscu pracują policjanci
Wypadek na torach. Nie żyje pieszy
Koszmar na torach rozegrał się też tydzień wcześniej. Pieszy wszedł na nie w niedozwolony miejscu, chwilę później potrącił go pociąg. Wypadek miał miejsce w czwartek (13 czerwca) w Rembertowie przy ul. Żołnierskiej. Uderzenie okazało się tragiczne w skutkach. Potrącona osoba nie przeżyła. Na miejscu pracowały wszystkie służby, a ruch pociągów został wstrzymany.