Gdy dobiegł do starszego mężczyzny, ten jeszcze żył, ale był nieprzytomny. Wezwana na miejsce karetka zjawiła się dosłownie po kilku minutach. Mimo dramatycznej 20-minutowej walki o życie mężczyzny, nie udało się go uratować.
Na miejsce przybył prokurator, by zbadać przyczyny wypadku. Najprawdopodobniej starszy mężczyzna dostał zawału lub udaru mózgu.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Wypadek na Odyńca
Świadkowie zdarzenia zwracali uwagę, że zmarły próbował zjechać na peron windą. Okazało się jednak, że była ona naprawiana i dlatego był zmuszony iść po schodach, co wymagało wysiłku. Według nich to właśnie mogło przyczynić się do śmierci 80-latka.