Strażacy dostali wezwanie około godziny 8.50. - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, cały dom płonął. Zabezpieczyliśmy okolicę i podaliśmy dwa prądy gaśnicze. Zagrożone były sąsiednie budynki. W akcji udział brało pięć zastępów, czyli około 20 strażaków - poinformował kpt. Wojciech Kapczyński.
Po dogaszeniu pożaru, strażacy znaleźli zwęglone ciało kobiety. Zwłoki znajdowały się na poddaszu. - Ustalamy tożsamość ofiary. Wiemy, że była to prawdopodobnie osoba bezdomna. Przed przybyciem strażaków, z budynku ewakuował się 43-letni mężczyzna. Ustalamy, czy na miejscu były też inne osoby - dodała podkom. Paulina Onyszko z policji na Targówku.
43-latek, który uciekł z pustostanu, był poparzony. Na miejscu pojawiło się pogotowie, które zabrało go do szpitala.