Drewniany domek spłonął doszczętnie. W pogorzelisku znaleziono zwęglone ciała
To nie była spokojna noc dla mieszkańców malutkiej wsi w powiecie pułtuskim, w gminie Zatory. Pułtuska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o gigantycznym pożarze chwilę po północy, w środę (28 września).
– Doszło do pożaru domku jednorodzinnego. Zgłoszenie wpłynęło do nas pięć minut po północy. Otrzymaliśmy również informację, że w domu zajętym ogniem, może kto się znajdować – przekazał w rozmowie z „Super Expressem” st. kpt. Konrad Chrzanowski, rzecznik prasowy pułtuskiej straży pożarnej.
Stawinoga. W pożarze zginął mężczyzna i jego dwa pieski
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ogniem została objęta cała kubatura budynku o wymiarach 5 na 6 metrów. Jego znaczna część była już zawalona. – Po ugaszeniu pożaru, zabezpieczeniu miejsca oraz przeszukania pogorzeliska strażnicy odkryli ciało około 70-letniej osoby, oraz dwóch piesków – dodaje strażnik. Z rozmowy z Jolantą Świdnicką, Prokurator Rejonową z Pułtuska dowiedzieliśmy się, że w pożarze zginął mężczyzna.
Przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia będzie dalej wyjaśniać prokuratura.
– Akcja gaśnicza i zabezpieczania pogorzeliska zakończyła się o 4:09. Na miejscu pojawiło się łącznie 7 zastępów straży pożarnej: cztery zastępy państwowych jednostek ratowniczo-gaśniczej oraz druhowie z trzech okolicznych OSP: Zatory, Pniewo oraz Drwały – podsumował st. kpt. Chrzanowski.