Kierowca zmiótł 16-latka z pasów. Tragiczny wypadek w Tarczynie

2018-11-27 10:56

16-latek zginął na przejściu dla pieszych w Tarczynie. Nastolatek przechodził przez jezdnię, gdy nagle uderzył w niego saab. Mimo reanimacji, chłopca nie udało się uratować. Na miejscu przez kilka godzin pracował prokurator.

Najnowsze z działu

PORUSZAJĄCA ROZMOWA

„Mieliśmy 10 minut do domu”. Wzruszająca relacja żony zmarłego Rafała. 37-latek zginął w wypadku na Trasie Łazienkowskiej

KOSZMARNY FINAŁ WYPADKU

Po uderzeniu w drzewo, z auta wypadł silnik. Kierowca nie miał szans. Zginął na miejscu

Z OSTATNIEJ CHWILI

Łukasz Ż. trafił do warszawskiego aresztu. Spędzi noc na Białołęce. Mamy zdjęcia z jego transportu!

Szok!

Płock. Ukradł samochód i pobił właściciela! Potem wyrzucił go z auta

JUŻ NIEDŁUGO

Zima zbliża się wielkimi krokami. Warszawa przygotowuje się na białe święta. „Na początku grudnia”

Do tragedii doszło około godziny 6 we wtorek. Na razie nie wiadomo jaka była przyczyna wypadku. Policja informuje, że saab uderzył w 16-latka, kiedy ten znajdował się już na przejściu dla pieszych.

- Za kierownicą samochodu siedział 64-letni mężczyzna. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego z Grójca wyjaśniają okoliczności tego tragicznego wypadku. W kierunku Radomia ruch odbywał się tylko jednym pasem - powiedział Jarosław Sawicki z policji w Piasecznie.

W akcji ratunkowej udział brali też strażacy, którzy zabezpieczali miejsce wypadku.