Tramwaj staranował radiowóz

2011-08-05 4:00

Trasa W-Z była wczoraj wyjątkowo pechowym miejscem. Tylko w ciągu dwóch godzin doszło tam do trzech groźnych wypadków.

Najpierw przed godz. 10 przy placu Bankowym samochód osobowy wjechał w motocyklistę. Prowadzący skodę, próbując zawrócić w niedozwolonym miejscu, zderzył się z jednośladem, który podążał wzdłuż stojących w korku aut. Motocyklista spadł z pojazdu i runął na asfalt, a kierowca osobówki uciekł z miejsca wypadku. Szuka go policja. Świadkowie zdarzenia zapamiętali "DJN" jako pierwsze litery rejestracji. Na miejsce błyskawicznie przyjechały karetki pogotowia, które zabrały rannego do szpitala. Jego stan jest poważny. Ma liczne złamania. Przyjechała również straż pożarna. Z motocykla wyciekły bowiem płyny, które należało zabezpieczyć. Wypadek spowodował ogromne utrudnienia dla kierowców. Utworzyły się korki. Dosłownie kilka minut po wznowieniu ruchu tramwajów znów doszło tam do wypadku. Tym razem przy zoo tramwaj linii 28 wbił się w tramwaj linii 26. Poszkodowana została jedna pasażerka. Z kolei po godz. 12 przed tunelem Trasy W-Z w stronę Pragi tramwaj uderzył w radiowóz, który stał na torach. Radiowóz zabezpieczał poprzedni wypadek z udziałem motocyklisty. Po skończeniu czynności policjant wsiadł do niego i chciał zawrócić przez torowisko. Wtedy uderzył w niego skład linii 23. Ranny policjant został zabrany do szpitala.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki