Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie na skrzyżowaniu Al. Niepodległości z ul. Rakowiecką. Po godzinie 18 pędzący tramwaj tramwaj linii 17 nagle dosłownie wypadł z torów i "przeskoczył" na drugi tor. Doszło do tego gdy skład skręcał z alei w Rakowiecką - Potwierdzam, że miało miejsce takie zdarzenie. Zajmuje się nim nasz stołeczny ruch drogowy. Skład nagle uległ wykolejeniu – przekazał Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, jedna z pasażerek trafiła do szpitala. Podczas wykolejenia tramwaju spadła z siedzenia i się poobijała. - Mam informację o jednej osobie rannej, jednak nie były to długotrwałe obrażenia, przez co zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako kolizja – dodał Robert Koniuszy.
Służby poinformowały, że motorniczy który prowadził pechowy tramwaj był trzeźwy. - Teraz będziemy analizować stan techniczny torów oraz składu – podsumował rzecznik.
Zdarzenie powodowało duże utrudnienia w ruchu. Skrzyżowanie było przez kilka godzin nieprzejezdne dla aut. Tramwaje linii 17 i 33 były kierowane na objazdy.