Wzdłuż Międzynarodowej i Afrykańskiej, obok Kanału Wystawowego czy w okolicach ulicy Kinowej? Są trzy warianty budowy trasy tramwajowej na Gocław. Pierwsze tramwaje pojadą tamtędy za sześć lat. Na razie wybierana jest najbardziej korzystna dla mieszkańców Pragi-Południe trasa.
Jest wiele czynników, które miasto musi uwzględnić przy ostatecznym wyborze trasy. - To przede wszystkim liczba pasażerów, którzy będą korzystać z nowego połączenia - mówi Michał Powałka z Tramwajów Warszawskich. - Zależy nam na tym, by mieszkańcy wypowiedzieli się w tej kwestii - dodaje Powałka.
Nowa linia połączy Gocław z centrum Warszawy i północną częścią Pragi. Nasuwa się jednak pytanie o to, czy nowe połączenia nie zakorkują torowiska w Alejach Jerozolimskich i na Moście Poniatowskiego. - Wykonujemy pierwsze kroki w celu zwiększenia przepustowości "Poniatoszczaka" - twierdzi rzecznik Tramwajów Warszawskich. Jednym z takich kroków ma być zwiększenie prędkości poruszania się składów na przeprawie.
W ramach projektu miasto kupi też 18 nowych tramwajów. Całość będzie kosztować ponad 300 milionów złotych. Nowa linia ma zacząć funkcjonować za 6 lat, ale do tego czasu odbędą się jeszcze niejedne konsultacje społeczne z mieszkańcami Pragi-Południe. Szczegóły zna nasz reporter, Paweł Mytlewski: