Jak ustaliła policja, prowadzący ciężarówkę mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, zawadził o sygnalizację i runął lewym bokiem na trawnik tak, że część auta została niemal na środku jezdni. Kierowca wyszedł z wypadku cało, choć sporo poobijany.
Zobacz: Emerycie! Zobacz jaką dostaniesz podwyżkę
Nie ma też innych poszkodowanych. Kłopotów nie uniknęli za to podróżni, którzy jechali akurat w stronę Warszawy. Do niedzielnego popołudnia na tej trasie tworzył się korek. Żeby przesunąć auto, drogowcy musieli przeładować cały ładunek desek do innego pojazdu.