W niedzielę policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli zwłoki 74-letniego mieszkańca Tumanka (mazowieckie). Mężczyzna był poszukiwany przez Policję. Ostatni raz rodzina miała z nim kontakt 10 listopada. Przez kilka dni bliscy sami szukali śladu gdzie mężczyzna mógł się udać. W środę 18 listopada oficjalne członkowie rodziny zgłosili o zaginięciu na policji.
Rozesłano komunikaty za zaginionym. Policjanci sprawdzali każdą informację, każdy sygnał, który mógł doprowadzić do odnalezienia mężczyzny. Na ciało mieszkańca Tumianka natrafił przypadkowy spacerowicz tuż przy brzegu rzeki Bug. Zwłoki zostały zabezpieczone w prosektorium.