Rafał Trzaskowski kandyduje na stanowisko Prezydenta RP! Co teraz z Warszawą?

„Człowiek usterka”, albo „człowiek awaria” - tak internauci i działacze PiS nazywali wczoraj od rana prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Rzeczywiście, jego rządy w stolicy naznaczona była kilkoma poważnymi awariami: musiał zmierzyć się z awarią rurociągu transportującego ścieki do oczyszczalni Czajka, później ulice Mokotowa zalał wrzątek, od dwóch miesięcy musi dbać o miasto w warunkach epidemii. I dzięki tej epidemii prezydent Warszawy pokazywał się w mediach niemal codziennie, ale konsekwentnie odmawiał komentarzy dotyczących jego ewentualnego startu w wyborach prezydenckich. Teraz partia wezwała go na ratunek, a Trzaskowski zgodził się wystartować. Czy zasłużył na tę kampanię?

Zimne piwko nad błękitną Wisłą w upalny, letni dzień? Zapomnij! Zakaz picia alkoholu na bulwarach przedłużony!

Warszawscy politycy PiS nie pozostawiają na nim suchej nitki. - Prezydent Trzaskowski wreszcie pokazał, że na Warszawie mu nie zależy. Ta kampania będzie okazją by pokazać jego wątpliwe zasługi - stwierdza radny miasta z PiS Błażej Poboży.

Z kolei Platforma podkreśla zalety Trzaskowskiego: obycie w świecie, znajomość kilku języków obcych, postępowość i otwartość zaznaczoną w ratuszu m.in. podpisaniem karty LGBT. - Rafał Trzaskowski zrobi co może, żeby wejść do drugiej tury i uzyskać jak najlepszy wynik – mówią radni Platformy. Jednak wielkiej wiary w zwycięstwo tam nie widać. 

Zlikwidowano wysypisko na Targówku: wielki sukces radnej i Super Expressu!

Jak będzie wyglądała teraz kampania? - Prezydent nie wyklucza urlopu z ratusza. Ale i tak wszystko będzie działać jak dotąd. A gdy będzie musiał wyjechać, są jego zastępcy  – przekonują stołeczni urzędnicy.

Popularna restauracja przygotowywała się do otwarcie, a w nocy ukradziono im... ogródek!

A jeśli Trzaskowskiemu uda się wygrać? Zakładając że wybory odbyłyby się 28 czerwca, Warszawę czekałyby jesienią tego roku kolejne - tym razem nowego prezydenta stolicy. Jednak wcześniej premier musiałby powołać p.o. prezydenta, czyli komisarza, który rządziłby Warszawą aż do rozstrzygnięcia, czyli nawet trzy miesiące.

Taką sytuację znamy już sprzed lat. To Lech Kaczyński jako pierwszy prezydent Warszawy po trzech latach rządów wystartował w wyborach na prezydenta kraju i wygrał. Czy Trzaskowski powtórzy ten scenariusz?

Dwaj nastolatkowie uratowali 3-latka w kabriolecie: prezydent Trzaskowski ich docenił!

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.