W artykule "Moja Basia coraz drożej mnie kosztuje" opisaliśmy historię Pana Ryszarda Klincewicza (87 l.), który od śmierci żony Basi dwa razy w tygodniu odwiedza jej grób. I za każdym razem za to, że wjedzie samochodem na cmentarz i dojedzie w pobliże nagrobka, musi płacić 16 zł! Do końca ubiegłego roku seniorzy powyżej 75 roku życia mogli liczyć na ulgową opłatę w wysokości 5 zł. Od 1 stycznia została zniesiona.
Zarząd cmentarzy o podwyżce: "Bo to są nasze wpływy"
Zarząd Cmentarzy Komunalnych tłumaczył nam, że decyzję podjął „na podstawie statutu”. - Wpływy zarządu pochodzą głównie z opłat cmentarnych, w tym także za wjazd samochodem na teren cmentarzy – informowała Danuta Kruk, dyrektorka ZCK. Pytania - dlaczego urzędnicy chcą zdzierać po 16 zł akurat od seniorów, podnosząc jednocześnie koszty usług cmentarnych nawet o kilka tysięcy złotych (np. miejsce pod grób rodzinny z 6 tys. zł zdrożało do 7,7 tys. zł) - pozostały już bez odpowiedzi. Pan Ryszard był zszokowany 200-procentową podwyżką. Jak się okazuje, nie mniej zszokowani decyzjami Zarządu Cmentarzy Komunalnych byli też stołeczni radni.
Radni interweniują u prezydenta
Kilkadziesiąt osób z Rady Warszawy podpisało interpelację do prezydenta Warszawy, by przywrócić ulgi dla seniorów.
- Te informacje były dla nas bulwersujące. Składamy interpelację jako klub Koalicji Obywatelskiej i wnioskujemy do prezydenta o interwencję i spowodowanie, by ulgi dla seniorów, które obowiązywały do końca 2022, zostały przywrócone – mówi nam wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Magdalena Roguska.
Zdecydowana reakcja Trzaskowskiego
Prezydent Warszawy zareagował zdecydowanie. - Rozumiem względy ekonomiczne, ale nie ma mojej zgody na podwyżki opłat za wjazd dla osób starszych, odwiedzających swoich bliskich na cmentarzach. Dlatego od 1 maja wraca ulga, czyli opłata w wysokości 5 zł. Jednocześnie pozostanie darmowy wjazd dla osób z niepełnosprawnościami – mówi nam Rafał Trzaskowski. I to jest dobra wiadomość dla seniorów!