Andrzej Trzaskowski, ojciec obecnego prezydenta Warszawy był wybitnym jazzmanem, kompozytorem i pianistą. Dzieciństwo Rafała Trzaskowskiego płynęło więc w artystycznej atmosferze Warszawy i Krakowa. Prezydent po ojcu na pewno odziedziczył urodzę „wiecznego chłopca”. To widać na pierwszy rzut oka na zestawionych przez nas zdjęciach. Te same rysy twarzy, ten sam uśmiech, zmarszczenie brwi a nawet … zakola na czole. Po prostu wykapany tata! Internauci zaczęli rozwodzić się ostatnio nad wieczną młodością Trzaskowskiego, gdy ten wrzucił do internetu swoje zdjęcie w koszulce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 49-latek wygląda w niej jak student. Natychmiast posypały się komentarze: "Prezentuje się pan wystrzałowo!", "Ale z pana ciacho", "Wygląda pan niesamowicie młodo". Cóż geny! Sam Rafał Trzaskowski zapytany przez nas, co odziedziczył po ojcu, te młode geny zbywa milczeniem. Zwraca uwagę natomiast na... miłość do...

i
Miłość do...
Rafał Trzaskowski uważa, że po tacie odziedziczył właśnie pasję do muzyki. Ale do słuchania, nie do grania. - Po tacie odziedziczyłem pracowitość, miłość do książek i muzyki oraz ucho do języków obcych – wylicza nam Rafał Trzaskowski. Przyznaje też, że cechą, która ma z ojca, jest brak cierpliwości. Prezydent Warszawy szybko się nudzi i szybko irytuje. Ale równie szybko mu to przechodzi.
OJCA TRZASKOWSKIEGO ZNASZ TEŻ Z FILMÓW
A co odziedziczył po mamie?

i
Relatywny brak zainteresowania ...
Co tymczasem prezydent Warszawy ma ze swojej mamy Teresy Trzaskowskiej?
- Po mamie mam na pewno wrażliwość na potrzeby innych ludzi oraz … relatywny brak zainteresowania dobrami doczesnymi – śmieje się prezydent stolicy.
To ostatnie stwierdzenie, trzeba przyznać, brzmi dość kurtuazyjnie, gdy spojrzymy na majątek Rafała Trzaskowskiego. Zajrzyjcie do GALERII: