Marsz Niepodległości 2024. Trzaskowski o frekwencji
Ile osób przeszło ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości 2024? Zależy, kogo spytać. Organizatorzy twierdzą, że w wydarzeniu wzięło udział nawet 250 tys. osób. Z kolei ratusz mówi o tylko 90 tysiącach. Komenda Stołeczna Policji również ma swoje dane, ale ich nie ujawnia.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spytany przez dziennikarzy RMF FM skąd wzięła się tak gigantyczna przepaść w szacunkach stwierdził, że "organizatorzy marszu "zawsze podają więcej".
"My mamy dokładnie ten sam sposób liczenia uczestników demonstracji i podajemy tę liczbę" - dodał.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Więcej osób, niż w zeszłym roku
Trzaskowski przyznał, że na tegoroczny Marsz Niepodległości przyszło więcej osób, niż w latach poprzednich. Według prezydenta to zasługa spokojniejszego przebiegu wydarzenia w ciągu ostatnich paru lat. Przypomniał jak kiedyś wyglądały obchody, nawiązując do "bitwy pod Empikiem" czy rzucaniem cegłówkami.
"Pamięta pan te lata, gdy była demolowana Warszawa. Nasze stanowisko jest zawsze twarde. Pilnujemy tego, żeby był porządek na ulicach miast - mam nadzieję, że to przynosi rezultat" - powiedział. Wyraził też zainteresowaniem powstania alternatywy dla Marszu Niepodległości, organizowanej np. przez ratusz. "Mam nadzieję, że w kolejnych latach nam się uda. My w Warszawie próbowaliśmy zorganizować swoje obchody i to nam się udało. Zorganizowaliśmy bardzo duży koncert o godz. 18. Mam nadzieję, że obchody miejskie będą się rozwijać, że włączy się do tego rząd, i że będziemy mieli tego typu obchody, na które będą mogli wszyscy przyjść i z uśmiechem świętować wspólne święto" - podkreślił Trzaskowski.