Trzaskowski ostro do rządu: Ile można się uczyć?! Dokąd w Warszawie trafią pacjenci z COVID-19?

Minister zdrowia Adam Niedzielski zdecydował, że szpital Praski ma być w ciągu kilku dni przekształcony w szpital covidowy. Do 8 listopada mają być gotowe 204 łóżka dla zakażonych koronawirusem a do 15 listopada ma być ich 271. Decyzja ministra Niedzielskiego ma rygor natychmiastowej wykonalności. - To niewykonalne! - uważa wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Miasto odwołało się od tej decyzji. Urzędnicy przekonują, że Szpital Południowy miał być szpitalem czysto covidowym. Do tego celu jest teraz uruchamiana druga linia tlenowa, bo instalacja doprowadzająca tlen do respiratorów w Szpitalu Południowym w ubiegłym tygodniu odmówiła współpracy. Doszło do poważnej awarii. To samo może stać się w Szpitalu Praskim, jeśli zostanie zrealizowania decyzja ministerstwa. Dlatego władze Warszawy w porozumieniu z władzami szpitala proponują, by był to szpital wielospecjalistyczny.

- Szpital Praski leczy dziś normalnie realizując jednocześnie dyspozycję ministra zdrowia. Jesteśmy w stanie wygospodarować 70 łóżek dla pacjentów covid plus - w tym internistycznych, ortopedycznych czy urologicznych. I ponad sto dla pacjentów z czystym covid. Natomiast nie jesteśmy w stanie przyjąć 271 pacjentów z czystym covid, bo do tego nie ma ani instalacji tlenowej ani personelu. Będziemy gotowi w rozsądnym terminie. Termin podany 2 listopada był absolutnie nierealny - mówi prezes zarządu Szpitala Praskiego Andrzej Golimont. Co z pacjentami szpitala Praskiego?

Co z pacjentami szpitala Praskiego?

Dziś szpital na Pradze-Północ jest prawie pełen. Po decyzji ministra Niedzielskiego pacjenci są sukcesywnie wypisywani. Częściowo też ewakuowani do szpitala w Piasecznie. Stamtąd natomiast przyjeżdżają pacjenci z covid.

Władze Warszawy krytycznie odniosły się do braku zdecydowania przedstawicieli rządu w walce z covid. I wyznaczanie w każdym szpitalu części łóżek dla zakażonych. - Dziś bez klarownej strategii możemy doprowadzić do sytuacji bardzo trudnej. Warszawie będzie potrzebny szpital tymczasowy, a nie lokowanie łóżek covidowych w każdym szpitalu. Nie możemy być ciągle zaskakiwani kolejnymi decyzjami – mówi prezydent Rafał Trzaskowski. - Apelujemy o jasną strategię walki z covid. Mamy czwartą falę a rząd wciąż powiela schemat z pierwszej fali. Tylko rządzący mają wszelkie narzędzia do tego żeby jasno ocenić sytuację. Naszym zdaniem jest ona już dramatyczna. To już nie czas na zarządzanie z zaskoczenia z dnia na dzień. Ile można się uczyć?! - irytował się prezydent Warszawy.

5 listopada ma być gotowy szpital tymczasowy na Okęciu. Nie wiadomo natomiast kiedy zostanie uruchomiony szpital na Stadionie Narodowym. Minister zdrowia Adam Niedzielski nie podaje konkretnego terminu.