Rafał Trzaskowski nie kryje swojego rozgoryczenia decyzjami rządu. Jak przyznaje politycy zamiast słuchać propozycji samorządów, z dnia na dzień wprowadzają nowe obostrzenia. Tak było choćby w przypadku nowych limitów w komunikacji miejskiej. Trzaskowski skarży się na brak kontaktu z premierem Mateuszem Morawieckim. - Nikt z nami na serio nie rozmawia o strategii, a chciałbym, żeby rząd usiadł z nami do konsultacji, wziął swoich epidemiologów, powiedział, jakie są scenariusze rozwoju sytuacji - tłumaczy prezydent Warszawy Gazecie Wyborczej.
Warszawa: UWAGA MIESZKAŃCY! Potężna awaria linii średnicowej! GIGANTYCZNE opóźnienia
Jak dodaje jedynym przedstawicielem władzy, z którym może rozmawiać jest wojewoda mazowiecki, Konstanty Radziwił. Trzaskowski przyznał, że ich relacje są dobre, choć wojewoda przekazuje mu jedynie polecenia rządu. Tak było również w przypadku straży miejskiej. - Tydzień temu rząd zabrał nadzór nad strażą miejską większości samorządów, oddając ją pod rozkazy policji. Straż funkcjonuje normalnie, tylko policja może ich przejąć, wydawać rozkazy - przyznał Rafał Trzaskowski.
Odwiedź groby już teraz, bo zamkną cmentarze! Kluczowe trzy najbliższe dni...