Budowa zabezpieczenia przeciwpowodziowego dla mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy i troska o przyrodę obszaru Natura 2000 to według urzędników dwa główne cele, które są koniecznością. W poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem stolicy rozmowy były długie i nie do końca zgodne. - Dowiedziałem się, że miasto ponownie przeliczyło drzewa nad Wisłą i do wycinki mamy teraz 522 drzewa, ponadto kolejne 182 zostały przeznaczone do adaptacji a 29 do przesadzenia. Łącznie w wyniku inwestycji, całkowicie zniszczonych lub trwale okaleczonych zostanie 733 drzew – przekazał po spotkaniu swoje wnioski Przemysław Pasek ze stowarzyszenia Ja Wisła.
Ciężarówka roztrzaskała bariery na S8. Musiał interweniować ciężki sprzęt
Nowa maszyna
W obronie bezbronnych roślin rosnących w chronionym obszarze walczyły różne pokolenia. Jedna ze starszych pań błagała o zaprzestanie wycinki. Na swoją prośbę miała usłyszeć odpowiedź od prezydenta. - Od miesiąca pracuję żeby uratować jak najwięcej drzew. Wykonawca sprowadzi nową (znacznie droższą) maszynę dzięki której uda się zawęzić teren budowy o 2 metry. Rozważę te postulaty strony społecznej, które nie będą wymagały zasadniczych zmian w projekcie – miał powiedzieć prezydent Rafał Trzaskowski.
Perfect kończy karierę! OSTATNI koncert legendarnej grupy w Warszawie
Alternatywna propozycja
Działacz ze stowarzyszenia Ja Wisła zaproponował prezydentowi inną metodę ochrony przeciwpowodziowej. - Koszt zakupu dla Pragi systemu IBS, najnowocześniejszej metody Mobilnego Systemu Ochrony Przeciwpowodziowej, o długości 2000 m i wysokości 165 cm wynosi 7 mln. zł. Czas realizacji to dziesięć tygodni. W tym przypadku nie trzeba wycinać ani jednego drzewa. System mobilnych metalowych grodzi stawia się tylko w czasie zagrożenia powodzią bezpośrednio na jezdni Wybrzeża Helskiego i Szczecińskiego. Takie systemy stosuje wiele miast w Europie, m.in. Kolonia, Budapeszt, Kraków, Kazimierz Dolny do ochrony zabytkowych centrów – opisał Przemysław Pasek. Prezydent miał na tą propozycję odpowiedzieć stanowczo – nie widzę możliwości zmiany projektu i tego ryzyka nie podejmę.
Odzyskali KOPARKĘ za prawie milion! Sukces kryminalnych z Piaseczna
Tłumaczenia prezydenta
Rafał Trzaskowski stwierdził, że nie może pozwolić na ryzyko opóźnienia projektu bo jego obowiązkiem jest przede wszystkim zagwarantowanie bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy. - Musimy przestrzegać terminów, pod koniec tygodnia będziemy musieli rozpocząć prace. Ale zrobimy wszystko, co możemy żeby ograniczyć wycinkę drzew – zapewnił prezydent.
Jasnowidz Jackowski przewiduje lato 2020. Koszmarne wieści dla Warszawy!
Urzędnicy mają przedstawić propozycje zmian sposobu budowy zapory przeciwpowodziowej, która ma ocalić część przyrody w obszarze Natura 2000. Przedstawiciele inwestora zapowiedzieli, że przeanalizują tę propozycję i zweryfikują jej wykonalność przed kolejnym spotkaniem.
Kiedy przestanie wiać? Orkan Sabina uderzył w Warszawę [BILANS ZNISZCZEŃ]