Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie ukrywał, że jest zwolennikiem wyższych zarobków w samorządzie. Dziś zarabia 12 tys. zł brutto. Niemal maksymalnie, na ile pozwala ustawa. A to oznacza, że gdy jesienią wchodzi w drugi próg podatkowy, dostaje ok. 7 tys. zł „na rękę”. Gdy nowe przepisy wejdą w życie, Rada Warszawy będzie mogła, a nawet będzie musiała ustalić od nowa wysokość wynagrodzenia prezydenta. Przyzna Trzaskowskiemu ustawowe minimum, czy więcej? W tym drugim przypadku pensja prezydenta i tak wzroście o ok. 4 tys. zł brutto.
Zobacz koniecznie: Niesamowite. PiS pozwolił podwyższyć pensję Trzaskowskiemu! Wzrosną zarobki prezydenta Warszawy
Jak ustaliliśmy, w Radzie Warszawy, z samym klubie Koalicji Obywatelskiej są zwolennicy i przeciwnicy podwyższania pensji prezydentowi w momencie, gdy grzmi on o finansowych konsekwencjach Polskiego Ładu dla budżetu miasta i gdy musi zastanawiać się i wyliczać, czy urząd stać na podwyżki dla strażników miejskich i pracowników innych miejskich jednostek.
Rafał Trzaskowski nigdy nie ukrywał, że jest zwolennikiem wyższych zarobków w samorządzie. Zapytany przez nas o komentarz do nowelizacji i podwyżkę własnej pensji odpowiada:
- Nie ja uchwalałem ustawę. To celowe działanie PiS. Najpierw Kaczyński obniżył uposażenie politykom, a teraz je podwyższa. Ustawa wprowadza automatyczne minimum i trudno sobie wyobrazić, żeby w obecnej sytuacji budżetowej samorządowiec zarabiał więcej - mówi nam prezydent Rafał Trzaskowski.
Niech PiS ustali pensję Trzaskowskiemu
Zatem Rada Warszawy po wejściu w życie nowych przepisów powinna spodziewać się projektu uchwały przyznającego Trzaskowskiemu 16 tys. zł miesięcznie. Czy jednak taki pomysł zaakceptuje? Wśród samorządowców słychać opinie, że Rada Warszawy powinna w ogóle nie zajmować się pensją prezydenta. - Niech to PiS przyzna Trzaskowskiemu podwyżkę – słyszymy.
Jeśli radni nie podejmą uchwały, wojewoda może to zrobić w trybie zarządzenia zastępczego. Wówczas to Konstanty Radziwiłł z PiS ustali prezydentowi Warszawy pensję.
Co jednak będzie, gdy wojewoda rozstrzygnięcia nie wyda?
Szostakowski: będziemy dyskutować
- Sytuacja budżetowa jest trudna. Ratusz zapewne będzie to analizować. Na razie nie ma o tym rozmów. Będziemy dyskutować, gdy ustawa zacznie obowiązywać – mówi nam radny Jarosław Szostakowski, szef klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Warszawy. To samo w ratuszu: - Nie ma jeszcze żadnej decyzji w tej sprawie. Za wcześnie – stwierdza rzeczniczka urzędu miasta Monika Beuth-Lutyk.
Poza wynagrodzeniem prezydenta, zgodnie z nowymi przepisami, wzrosłyby też pensje burmistrzów stołecznych dzielnic. I tu już decyzja Rady Warszawy nie będzie potrzebna. Zdecyduje sam Rafał Trzaskowski.