Polecany artykuł:
Zdjęcia mówią dużo, ale nie oddają koszmaru, który opisują działacze Fundacji. "Wszędzie strupy, paznokcie uniemożliwiające chodzenie, ropa w oczach i ten paraliżujący strach" - czytamy. "Strupy na skórze, ściągnięta wszędzie boląca skóra" - lista cierpień zdaje się nie mieć końca. Psy czeka wizyta u dermatologa i dalsze decyzje w sprawie leczenia, ale już teraz wiadomo, że tanie nie będzie.
>>> Już jutro Defilada! Sprawdźcie utrudnienia [ZAMKNIĘTE ULICE, MOSTY, TRASA]
Ból i oparzenia. Trzy psiaki cierpiały w polu parzone 40 stopniowym upałem. Choroba skóry spowodowała, że straciły sierść, to co widzimy to skorupa z poparzonej skóry. Fundacja prosi o pomoc.