Grzegorz Z. (33 l.) zarabiał na handlu narkotykami, a ze swojego mieszkania na Białołęce zrobił prawdziwy magazyn nielegalnych substancji. Mundurowi mieli podejrzenia, że mężczyzna może mieć powiązania z półświatkiem, i dlatego zastawili na niego zasadzkę. Kiedy wrócił do domu i wchodził do swojego mieszkania, zatrzymali go i od razu przeszukali pomieszczenia. I to okazał się strzał w dziesiątkę.
Przeczytaj koniecznie: Sejm zakazał dopalaczy. Za handel „legalnymi narkotykami” nawet 1 mln zł kary
Diler cały swój asortyment trzymał w lodówce. Miał 16 kg amfetaminy, 1,7 kg haszyszu i 243 gramy kokainy. Do tego w kieszeni mężczyzny policjanci znaleźli dodatkowe 100 gramów kokainy. To narkotyki warte około miliona złotych!
Handlarz został tymczasowo aresztowany. Jak nieoficjalnie przyznają policjanci, mężczyzna najprawdopodobniej nie działał sam. Funkcjonariusze szukają jego wspólników.
Patrz też: Ryszard Kalisz za miękkimi narkotykami