Polecany artykuł:
Dyspozytornia to serce i mózg metra. Są tam podejmowane wszystkie najważniejsze decyzje dotyczące ruchu pociągów oraz bezpieczeństwa pasażerów. Wysyłane stamtąd sygnały docierają do obu linii metra i decydują o podejmowanych działaniach. Niedawno dyspozytornia została powiększona o lokalne centrum nadzoru, które można nazwać "oczami" metra.
>>> Kierowca autobusu pomaga złapać przestępcę! Szalony pościg policyjny w Konstancinie-Jeziornie
- Z każdej kamery, gdzie jest jakieś wydarzenie nasi pracownicy mogą uzyskać natychmiastowy podgląd i przekazać sygnał do dyżurnego, który nie musi już sam szukać miejsca zdarzenia, tylko podjąć decyzję zgodną z procedurami - mówi dyrektor ds bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w metrze, Andrzej Wrona.
Również do lokalnego centrum nadzoru trafiają połączenia wykonywane z żółtych telefonów alarmowych, które znajdują się na każdej stacji.
- To trudna praca, dynamiczna, wszystko bardzo często się zmienia. Czasem musimy reagować na wtargnięcie na torowisko, czasem na porzucony bagaż a czasem wzywać ekopatrol do króliczków, które zabłąkały się przy stacji - mówi dyżurny ruchu, Sławomir Mościcki.
Więcej informacji w materiale:
Czytaj też: Wrak na kółkach! Pasażerowie jeździli rozpadającym się autobusem!
Zobacz To Wideo: