Tu znaleźli ciało podejrzanego o zabójstwo żony w Siedlcach. Nowe informacje
W czwartek rano mieszkańcy ulicy Topolowej w Siedlcach usłyszeli wystrzały. Zaniepokojona sąsiadka wybiegła z domu i zobaczyła na pobliskiej posesji ciało 53-letniej Barbary C. Zginęła od licznych ran postrzałowych. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Jednocześnie rozpoczęły się poszukiwania podejrzanego, męża ofiary. Wykorzystano do tego m.in. quady i drony.
Więcej: Finał poszukiwań podejrzanego o zabójstwo żony. W samochodzie znaleziono zwęglone zwłoki
Tego samego dnia po godzinie 14 funkcjonariusze odnaleźli samochód, którym poruszał się podejrzany. Tablice rejestracyjne zgadzały się z numerami podanymi w policyjnym komunikacie. Pojazd doszczętnie spłonął, został jedynie szkielet. W środku znaleźli ciało. Jego stan nie pozwolił jednoznacznie potwierdzić tożsamości zmarłego, jednak śledczy nie mają co do niej większych wątpliwości. Pomimo to, zgodnie z procedurami, pobrano próbki do badań DNA.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Podpalił samochód i pociągnął za spust?
W jaki sposób zginął podejrzany? Nieoficjalnie śledczy przychylają się do teorii, że były policjant zaparkował swój samochód w lesie, oblał benzyną i podpalił. Chwilę później odebrał sobie życie przy użyciu broni.
Przypominamy: Sąsiedzi usłyszeli strzał, ciało kobiety leżało przy bramie. Nie żyje żona byłego policjanta