Lot opóźniony o dwie doby był już kilkukrotnie przekładany, a turyści zostali zakwaterowani w hotelu. Emocje sięgają zenitu a pasażerowie przyznają, że kończy im się cierpliwość.
O szczegółach nasza reporterka Ola Galant, której udało się skontaktować z jednym z pasażerów czekających na lot:
>>> Rusza "Protest 69". Kierowcy ciężarówek zwalniają, możliwe duże utrudnienia
Na powrót do domu czekają też turyści na Dominikanie. Będzie to możliwe dopiero, kiedy w Punta Cana wyląduje samolot z Polski. Przypomnijmy, że na wylot czeka kilkaset osób. Wylecieć mieli w środę o 9.00, ale do startu nie doszło. Noc spędzili w hotelu. Na lotnisko mieli wrócić w czwartek rano i... wrócili, tylko po to, by wieczorem znowu udać się do hotelu.
Lotnisko Chopina zapewnia, że służby portu przez cały czas dokładają wszelkich starań, aby wspomóc organizatora w jego działaniach na rzecz pasażerów.