Tunel pod Ursynowem jest jedną z najbardziej wyczekiwanych przez kierowców inwestycji. Wielokrotnie łapał opóźnienia z różnych powodów. Wykonawcy borykali się z pandemicznymi brakami wśród robotników i warunkami atmosferycznymi. W końcu wszystko miało być gotowe pod koniec czerwca. Drogowcy zaprosili dziennikarzy „SE” na budowę. W czwartek, 1 lipca, tunel wyglądał na ukończony. Robotnicy wykonywali ostatnie prace kosmetyczne. Zmywali piach z betonowych poboczy, montowali ostatnie systemy i oznaczenia, czy kalibrowali różne urządzenia. Na jezdni namalowane są już pasy, działa też nowoczesne oświetlenie stałe i awaryjne. Można powiedzieć, że wszystko jest gotowe i w ciągu kilku dni będzie można wpuścić auta do tunelu. Niestety dyrekcja GDDKiA szybko ostudziła emocje dziennikarzy.
- Trwają testy i odbiory. Przygotowujemy niezbędną dokumentację do złożenia wniosku o pozwolenie na użytkowanie. Pozytywne wyniki wszystkich odbiorów pozwolą oddać tunel do ruchu – powiedział Tomasz Żuchowski, Dyrektor Generalny Dróg Krajowych i Autostrad. Kiedy więc możemy się spodziewać zrealizowania dyrektorskiej zapowiedzi? - To skomplikowany obiekt oraz pierwszy, takiej długości tunel drogowy realizowany w ciągu drogi ekspresowej. Chcielibyśmy go otworzyć we wrześniu, jednak nie mogę tego obiecać – dodał dyrektor.
Zobacz także: Budowa POW. Tunel pod Ursynowem prawie gotowy! Kiedy otwarcie? Zobacz postępy prac [ZDJĘCIA]
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.
Polecany artykuł:
W tunelu pod Ursynowem znajduje się aż 13 różnych systemów bezpieczeństwa. Jest system podstawowego i awaryjnego zasilania, oświetlenie podstawowe, awaryjne i ewakuacyjne.
W układzie wentylacji znalazł się system pomiaru stężenia tlenku węgla i tlenku azotu. Automatycznie będzie kontrolowana też widoczność w tunelu, a czujniki będą mogły wykryć i zasygnalizować pożar. Obiekt wyposażony jest w system punktów alarmowych, komunikacji radiowej służb ratowniczych i porządkowych.
Przeczytaj: Wakacyjny koszmar kierowców się ziścił. Trasa Siekierkowska jest zwężona. Poważne utrudnienia
W specjalnych wnękach stanęły hydranty przeciwpożarowe i węże gaśnicze. Tunel ma odwodnienie, kanalizację deszczową, przeciwpożarową i drenażową. Wzdłuż ścian są chodniki, które w razie potrzeby będą ciągami ewakuacyjnymi. Co 250 metrów ulokowano też przejścia pomiędzy dwiema nawami, a informację o odległości do tych przejść znajdziemy na tablicach oświetlenia awaryjnego.
Budowa tunelu jest współfinansowana ze środków Unii Europejskiej. Koszt budowy tunelu to ponad miliard złotych. Cała inwestycja, wraz z wykupem gruntów pochłonęła 1 miliard, 600 milionów złotych.