Kto pierwszych eliminacji do mistrzostw Europy nie będzie oglądał na trybunach, wcale nie musi żałować. W stolicy niemal w każdym pubie będą wielkie ekrany i doskonała atmosfera do kibicowania. To będzie wieczór pełen wrażeń. Nasza narodowa drużyna zmierzy się na boisku Narodowego z aktualnym mistrzem świata, czyli Niemcami. W takiej chwili warto mieć wokół siebie dobre towarzystwo. O atmosferę rodem ze stadionu zadbają stołeczne puby, które dobrze się do tego meczu przygotowały. Wiele z nich ma kilka, a nawet kilkanaście telewizorów, by nikt nie przegapił pierwszego gola. Niektóre specjalnie na sobotę rozwieszą dodatkowe kilkumetrowe ekrany. - Mamy do dyspozycji 10 telewizorów 60-calowych oraz trzy gigantyczne ekrany - chwali się Daniel Zaklikowski (38 l.), menedżer pubu Lolek.
Zobacz: Pani Maria z Warszawy: Blokersi chcieli mnie ZABIĆ!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail