Dochodziła godz. 19 w poniedziałek, 15 marca, gdy policjanci w Nowym Dworze Mazowieckim zauważyli młodego mężczyznę, którego chcieli wylegitymować. Gdy tylko 22-latek dostrzegł funkcjonariuszy, zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Cały czas mieli go w zasięgu wzroku. Nagle młody nowodworzanin wyrzucił foliową torebkę, która trzymał w dłoni. Nie umknęło to uwadze mundurowych. Już po chwili zziajany 22-latek trafił w ręce policjantów, którzy okazali się od niego zdecydowanie szybsi.
ZOBACZ TEŻ: Właściciel pubu PiwPaw z zarzutami, a "Basen Piwny" już nie istnieje. Co dalej z lokalem?
Młody mężczyzna nerwowo tłumaczył, że uciekał przed mundurowymi, bo… nie miał maseczki. Policjanci nie dali się jednak nabrać. Na własne oczy widzieli, jak 22-latek w biegu wyrzucił torebkę z zapięciem strunowym. Okazało się, że była w nim marihuana.
- 22-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego został zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie - przekazała st. asp. Joanna Wielocha z nowodworskiej policji.
Zgodnie z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, młodemu mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia za posiadanie środków odurzających.