W niechlubnym rankingu prowadzą przedstawiciele Stanów Zjednoczonych. Od początku roku mają na koncie aż 27 wykroczeń za wjazd na czerwonym świetle, przekroczenie prędkości i złe parkowanie. Tylko w czerwcu przedstawiciele rządu Baracka Obamy (52 l.) czterokrotnie łamali dozwoloną prędkość. Niestety chroni ich immunitet i nie można im ukarać. Na kolejnych miejscach w opublikowanym przez straż miejską raporcie znaleźli się przedstawiciele Libii (24 wykroczenia), Rosji i Arabii Saudyjskiej (po 22 przypadków złamania przepisów). Łącznie dyplomaci powinni być ukarani 258 razy. Dużo spokojniejsi są polscy posłowie i senatorowie, których od stycznia do czerwca zatrzymano tylko 12-krotnie.
Tych piratów drogowych chroni immunitet
2014-07-17
19:14
Zagraniczni dyplomaci, którzy pracują w stolicy na potęgę łamią przepisy drogowe. W ostatnim półroczu zdarzyło się to aż 258 razy! Niestety chroni ich immunitet i są bezkarni.