Tych zwierząt może niedługo nie być! Fascynująca wystawa zdjęć na PGE Narodowym

Joel Sartore, członek Towarzystwa National Geographic, sukcesywnie fotografuje gatunki znajdujące się na Czerwonej Liście Gatunków Ginących i Zagrożonych. Spis przygotowywany przez międzynarodową Unię Ochrony Przyrody obejmuje blisko trzynaście tysięcy rodzajów zwierząt zagrożonych wyginięciem. Dziesięć lat zajęło wykonanie zdjęć tylko ponad połowy z nich.

Joel wypracował niespotykaną dotąd autorską koncepcję portretowania zwierząt w warunkach bardzo przypominających studyjne. Jak sam mówi, są przynajmniej trzy powody, dla których zdjęcia wykonuje z wykorzystaniem czarnego lub białego tła: po pierwsze, pozbawiając obserwatora punktów odniesienia, może sprawić, że wszystkie zwierzęta, od gryzoni po słonie, wydadzą nam się podobnej wielkości; po drugie, nic nie odwraca naszej uwagi od bohaterów fotografii; po trzecie, może dobrać idealne oświetlenie i pokazać zwierzęta od najlepszej strony.

W Polsce żyje 45 gatunków zwierząt znajdujących się na Czerwonej Liście. Podczas swojej wizyty Joel Sartore nie tylko otworzył wystawę w Warszawie, ale odwiedził również Ogród Zoologiczny we Wrocławiu, w którym zrobił sesję zdjęciową rzadkim gatunkom. Wystawę jego prac „National Geographic Photo Ark. Największa wystawa zagrożonych gatunków” można oglądać na PGE Narodowym do 16 listopada. Czas trwania ekspozycji został wydłużony w związku z ogromnym zainteresowaniem jakim cieszyła się jeszcze przed otwarciem! O Joelu Sartore i jego idei więcej na stronie.

Czytaj też: Przerażony gekon w skrzynce z mandarynkami [ZDJĘCIA]