Jak informowaliśmy już wcześniej, proboszcz parafii św. Wojciecha w Płochociniu wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu, staranował prawidłowo jadącą dacie i uderzył w przydrożny słup (WIĘCEJ PRZECZYTASZ TUTAJ). Zaraz po wypadku stracił prawo jazdy. Zostanie również wezwany na policję w celu złożenia wyjaśnień i tam usłyszy zarzuty. Andrzej O. przeprosił swoich parafian na łamach "Super Expressu".
JEST DECYZJA w sprawie LOCKDOWNU! Czy Warszawa zostaną zamknięta?
Według ustaleń reporterów "SE" ksiądz jest już po rozmowie ze swoimi przełożonymi. Kuria nie miała dla niego litości. - Została podjęta jedyna możliwa w takiej sytuacji decyzja. Ksiądz proboszcz parafii w Płochocinie został zdjęty z urzędu, skierowany na urlop zdrowotny - przekazał "Super Expressowi" ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej.
Warszawa: Przerażające słowa Trzaskowskiego. SYTUACJA W SZPITALACH JEST KRTYCZYNA!
Do parafii św. Wojciecha zostanie oddelegowany administrator, mianowany przez kard. Nycza. - Celem urlopu zdrowotnego ustępującego księdza proboszcza jest odpowiednio długa skuteczna terapia. To jest teraz jego najważniejsze zadanie - dodaje ks. Śliwiński. Na ten moment archidiecezja nie komentuje, czy proboszcz Andrzej O. wróci do zarządzania parafią po powrocie z urlopu.
Ile zostało wolnych respiratorów w Warszawie. Dramatyczne dane. Koronawirus w Polsce