Wtargnęli do elektrowni atomowej i odpalili fajerwerki

i

Autor: ARCHIWUM Wtargnęli do elektrowni atomowej i odpalili fajerwerki

Uchroń się przed urwaniem ręki w Sylwestra. Strzelajmy bezpiecznie!

2018-12-29 7:59

Na miejskiej imprezie sylwestrowej na pl. Bankowym fajerwerków nie zobaczymy. Zastąpi je pokaz laserów. Ale wielu warszawiaków na pewno hucznie przywita Nowy Rok odpalając petardy na własną rękę. Co zrobić, by nam tej ręki nie urwało? Policja przygotowała poradnik.

- Odpalając materiały pirotechniczne musimy być przede wszystkim ostrożni i bardzo uważni. Co roku dochodzi do różnych niebezpiecznych zdarzeń. Pirotechnika nie wybacza błędów. Wybuchająca nagle petarda może spowodować oparzenia rąk, twarzy jak również poważne uszkodzenia ciała – ostrzega asp. sztab. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.

Petard nie możemy odpalać w pomieszczeniach zamkniętych, rzucać ich w tłum ludzi czy celować w innych oraz odpalać ich pod wpływem alkoholu lub innych środków. Jeśli nie wybuchła to nie próbujmy odpalić jej po raz drugi. Warto też pamiętać, że sprzedawanie fajerwerków osobom poniżej 18 roku życia jest przestępstwem i jest karane grzywną, ograniczenia wolności lub nawet do dwóch lat więzienia.

Na co uważać

- Nie odpalaj petard po alkoholu

- Nie celuj w ludzi, nie rzucaj nimi w tłum

- Nigdy nie strzelaj z ręki

- Odpalając petardy stań w bezpiecznej odległości od innych osób, stacji benzynowych i samochodów

- Nie strzelaj w zamkniętych pomieszczeniach

- Nie odpalaj niewybuchów po raz drugi

- Używaj tylko fajerwerków z pewnego źródła

- Przed odpaleniem rzymskich ogni czy wyrzutni upewnij się, że są stabilnie ustawione

- Odpalając petardy uważaj na palce, twarz i oczy

Okres Świąt i Sylwestra to czas, kiedy właścicielom ginie najwięcej psów, ponieważ wystraszone odgłosem petard zrywają się ze smyczy lub uciekają z posesji. Dlatego pamiętajmy, by w tym okresie nie spuszczać psów ze smyczy a na spacery chodzić blisko miejsca zamieszkania. - Jeśli pies bardzo się boi, trzeba pójść do weterynarza po leki. Nie podawać nic na własną rękę. Najlepiej wcześniej zaopatrzyć psa w chip i adresatkę. Nie pocieszać, nie przytulać zestresowanego psa, bo głaskanie może go utwierdzić, że dobrze reaguje i będzie trząsł się jeszcze bardziej. Zapewnijmy zwierzęciu cichy, spokojny kąt i zasłońmy okna w domu - radzi Henryk Strzelczyk, dyrektor schroniska na Paluchu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki