Piotr R. pod koniec maja pod pretekstem złego samopoczucia został przewieziony z aresztu do szpitala na badania. Na jeden z oddziałów wtargnął zamaskowany mężczyzna i bronią sterroryzował policjanta – wtedy Piotr R. uciekł ze swoim wspólnikiem.
Tego samego dnia ukrył się w Poznaniu, a następnie przemieścił się do Gdańska. Posługując się belgijskim dowodem tożsamości, zameldował się w jednym z hoteli. Tam dopadli go policyjni antyterroryści. Uciekinier w pokoju miał naładowaną broń, a pod łóżkiem schowane 10 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze dodatkowo zatrzymali trzech wspólników oszusta, który pomagali w ucieczce i ukrywaniu. 59-letni Ryszard M. oraz 37-letni Rafał M. wpadli w zasadzkę na terenie powiatu siedleckiego, a 50-letni Andrzej P. na terenie Ożarowa Mazowieckiego.