Rodzina musiała uciekać z Ukrainy. Zabrali ze sobą jedynie kilka walizek. Przebywają w Polsce od stycznia 2015 roku. Zakwaterowani byli początkowo w Rybakach niedaleko Olsztyna.
Kilka miesięcy później otrzymali od rządu mieszkanie i pracę w Warszawie. Niestety, w grudniu 2016 roku zostali zwolnieni.
Władze stolicy postanowiły pomóc polskiej rodzinie – prababki Pani Oksany i pana Yuriya były Polkami. Dziś udało się przekazać im klucze do wyremontowanego mieszkania na Górnym Mokotowie. Lokal pochodzi z zasobów Skarbu Państwa i składa się z kuchni, łazienki oraz dwóch pokoi.
Odebranie mieszkania nastąpiło w obecności prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
- W grudniu zeszłego roku zostali pozbawieni zatrudnienia i co za tym idzie mieszkania. Zostali jednocześnie bez pracy i dachu nad głową. Nie mogliśmy przejść obok tego obojętnie. Zdecydowałam, że z zasobu lokalowego administrowanego przez Zarząd Mienia Skarbu Państwa przekażemy im mieszkanie – powiedziała prezydent stolicy.