Z OSTATNIEJ CHWILI

Uczestnicy Marszu Niepodległości weszli na przystanek autobusowy. Policjanci zatrzymują kolejne osoby

2024-11-11 14:32

Uczestnicy tegorocznego Marszu Niepodległości, który wyruszył dziś po południu z ronda Dmowskiego, zgromadzili się w centrum stolicy, niosąc biało-czerwone flagi. W trakcie przemarszu część uczestników weszła na przystanek autobusowy. Funkcjonariusze rozpoczęli zatrzymania, aby opanować sytuację i przywrócić porządek na trasie marszu.

Marsz Niepodległości 2024, upamiętniający rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, wystartował dzisiaj o godzinie 14 z ronda Dmowskiego w Warszawie. Zgromadzeni pod hasłem „Wielkiej Polski moc to my!” uczestnicy ruszyli w stronę Stadionu Narodowego, przechodząc m.in. przez Aleje Jerozolimskie i most Poniatowskiego. Wydarzenie, jak co roku, przyciągnęło tysiące osób z całego kraju, którzy w ten sposób celebrują narodowe święto.

Jednak tegoroczny marsz nie obył się bez incydentów. W trakcie przemarszu niektórzy uczestnicy weszli na jeden z przystanków autobusowych na trasie.

Policjanci w krótkim oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych zaznaczyli, że wszelkie działania podejmowane przez funkcjonariuszy mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno uczestnikom marszu, jak i mieszkańcom miasta. Policja apeluje o przestrzeganie porządku i współpracę z służbami, aby przebieg Marszu Niepodległości był bezpieczny dla wszystkich.

Trasa wydarzenia, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, została zabezpieczona przez służby, jednak zgromadzenie tak licznej grupy spowodowało liczne utrudnienia w ruchu. Miasto Warszawa zaapelowało do mieszkańców o wybieranie alternatywnych tras przejazdu, aby uniknąć opóźnień.

Sonda
Czy wzięliście udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki