31-letni mężczyzna był poszukiwany listem gończym, który wystawiono, gdyż nie stawił się w więzieniu. A miał tam odbyć karę 2,5 roku więzienia za rozpowszechnianie pornografii. W końcu został namierzony przez policjantów z którzy kilka dni temu wkroczyli do mieszkania, w którym się ukrywał. - 31-latek po otwarciu im drzwi zaczął przekonywać, że jest bratem poszukiwanego. I naprawdę nie wie, gdzie on jest - powiedziała Marta Sułowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Wielka akcja mazowieckiej policji: zatrzymano narkomafiozów z grupy płockiej!
Mężczyzna nie przewidział jednak, że policjanci są doskonale poinformowani o tym, że niedawno się ożenił i urodziło mu się dziecko. Ich uwadze nie uszedł także fakt, że w ręku trzyma... dziecięcy smoczek! A kiedy wyjął z kieszeni prawą rękę, na palcu błysnęła obrączka. Wkrótce poszukiwany trafił na komendę i zgodnie z dyspozycją sądu został przewieziony do zakładu karnego. Rodzinę będzie mógł spotykać na widzeniach.