Do sytuacji doszło na początku czerwca. W przychodni na Bemowie doszło do kradzieży, zniknęły narzędzia stomatologiczne o dużej wartości. Personel przychodni podejrzewał jednego z pacjentów, policjanci postanowili go więc odwiedzić. W międzyczasie natrafili na kradzione narzędzia w internecie. Złodziej wystawił je na sprzedaż na portalu społecznościowym!
Funkcjonariusze odwiedzili podejrzewanego 46-latka. Trafili na niego akurat w momencie, gdy wychodził z domu z torbą pełną zrabowanych przyrządów medycznych. W domu miał ich więcej. Okazało się, że na koncie miał więcej takich kradzieży. - Dwa lata wcześniej ten sam mężczyzna miał związek z kradzieżami również sprzętu i materiałów dentystycznych o wartości niemalże 60 tysięcy złotych. Wówczas w mieszkaniu posiadał jeszcze substancje psychotropowe w ilości ponad 1400 tabletek, a skradziony łup oferował na portalach społecznościowych – powiedziała kom. Marta Sulowska z policji. Wtedy 46-latek usłyszał 5 zarzutów karnych.
Polecany artykuł:
Zarzuty i dozór
Teraz amator narzędzi stomatologicznych usłyszał dwa zarzuty karne. Prokurator zadecydował o objęciu go dozorem policyjnym. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.