Ukradł kolczyki, bo nie miał na narkotyki. Przed policją ukrył się w szafie

Chwilę po tym, mężczyzna uciekł do pobliskiej kamienicy. Funkcjonariusze znając rysopis sprawcy przedstawiony przez kobietę, rozpoczęli przeszukiwanie klatki schodowej. Po chwili usłyszeli męskie głosy dobiegające z jednego z mieszkań. Kobieta, która otworzyła zapewniła, że jest sama. Funkcjonariusze jednak nie dali się nabrać i przeszukali pokoje. W jednej z szaf siedział ukryty złodziejaszek. Mężczyzna był bardzo często zatrzymywany przez policję. Kradł różne przedmioty, które sprzedawał, żeby mieć na narkotyki. Dariusz B. poddał się dobrowolnie karze trzech lat więzienia. Niebawem sąd zadecyduje czy przystać na taką ugodę.