Warszawa, Śródmieście. Ukradł defibrylator. Porzucił urządzenie w galerii handlowej
Policjanci bardzo szybko namierzyli złodzieja defibrylatora. Mężczyzna został zatrzymany na dworcu kolejowym. To 35-letni obywatel Ukrainy.
Funkcjonariusze ustalili dokładny przebieg zdarzeń z dnia kradzieży. Nikt z pracowników banku ani też jego klientów nie zauważył jak mężczyzna ściągnął defibrylator ze ściany i wyszedł z nim z budynku. 35-latek odwiedził po drodze kilka lombardów. Chciał sprzedać urządzenie ratujące życie. Nikt jednak nie chciał od niego kupić defibrylatora. Mężczyzna wpadł w szał, więc zostawił sprzęt w galerii handlowej.
– Twierdzi, że w dniu przestępstwa był pod wpływem narkotyków i nie pamięta wszystkiego co zrobił. 35-latek usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności – czytamy w policyjnym komunikacie.