Pracownik ochrony supermarketu w Nowym Dworze Mazowieckim zauważył, że dwóch mężczyzn wychodzi ze sklepu, mimo że nie zapłacili za alkohol. Zatrzymał klientów i wezwał policję. Mundurowi przeszukali podejrzanych. Złodzieje siedem butelek mieli schowane w plecaku, a pięć - pod kurtkami. Wartość skradzionego alkoholu to ponad 600 zł. Obaj amatorzy darmowych trunków trafili za kraty.
Przeczytaj koniecznie: Poznań: Dwie fabryki lewego alkoholu
Nowodworscy policjanci sprawdzają, czy Hubert T. i Maciej M. nie są powiązani z inną kradzieżą wódki - kilka dni temu w jednym ze sklepów skradziono 15 butelek alkoholu.