Do zdarzenia doszło we wtorek w nocy. Valeria Volovik z córką zatrzymały się w hotelu Kamiza w Turzynie. W czerwonej toyocie Rav4, którą podróżowały kobiety został na noc jeden członek rodziny - Gangster. Rano okazało się, że samochód został skradziony, a wraz z nim zaginął trzyletni owczarek niemiecki.
Sprawa została zgłoszona na policję.
- Takie zdarzenie miało miejsce. Było to we wtorek. Właścicielka poinformowała nas, że dokonano kradzieży pojazdu, w którym był zostawiony pies. Policjanci cały czas dokonują czynności w celu odnalezienia pojazdu i zwierzaka - informuje sekcja prasowa komendanta powiatowego policji w Wyszkowie.
Trzyletni samiec owczarka niemieckiego przebywał w klatce transportowej. Właściciele przypuszczają, że psa razem z klatką wyrzucono z auta. Valeria i jej córka zostały w Polsce i codziennie szukają psa. Pomagają znajomi i okoliczni mieszkańcy, których poruszyła historia Gangstera.
- Najbardziej potrzebujemy teraz pomocy okolicznych mieszkańców, którzy mogliby wziąć swoje samochody i pomóc nam w poszukiwaniach - mówi Kristina Mitus, przyjaciółka właścicielki Gangstera.
Na Facebooku powstało wydarzenie, które ma ułatwić poszukiwania psa. Internauci wymieniają się informacjami dotyczącymi akcji.
- Nasze doświadczenie w takich sytuacjach mówi nam, że najpewniej za daleko psa nie wywieźli, a wyrzucili gdzieś w promieniu 40km od miejsca kradzieży samochodu i najprawdopodobniej nadal jest zamknięty w klatce. Aczkolwiek jest szansa, że pies jest wolny i się przemieszcza, dlatego też czekamy na wiadomości na temat wszystkich znalezionych samców owczarków niemieckich - czytamy na stronie wydarzenia.
Jeśli posiadasz informacje dotyczące zaginionego Gangstera - skontaktuj się z właścicielką psa. Valeria czeka na informacje pod numerem +372 5566 6913 lub +3725515109. Szczegóły dotyczące poszukiwań znajdziesz >>TUTAJ<<.